„Módl się za nami, święta Boża Rodzicielko”
EUCHARYSTIA
NAJŚWIĘTSZA OFIARA MSZY ŚWIĘTEJ
Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego,
nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew,
ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym (J 6, 53-54).
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim (J 6, 56).
Najświętsza Eucharystia dopełnia wtajemniczenie chrześcijańskie. Ci, którzy przez chrzest zostali wyniesieni do godności królewskiego kapłaństwa, a przez bierzmowanie zostali głębiej upodobnieni do Chrystusa, za pośrednictwem Eucharystii uczestniczą razem z całą wspólnotą w ofierze Pana. Zbawiciel nasz podczas Ostatniej Wieczerzy, tej nocy, kiedy został wydany, ustanowił eucharystyczną Ofiarę Ciała i Krwi swojej, aby w niej na całe wieki, aż do swego przyjścia, utrwalić Ofiarę Krzyża i tak umiłowanej Oblubienicy – Kościołowi powierzyć pamiątkę swej Męki i Zmartwychwstania: sakrament miłosierdzia, znak jedności, węzeł miłości, ucztę paschalną, w której pożywamy Chrystusa, w której dusza napełnia się łaską i otrzymuje zadatek przyszłej chwały (Katechizm Kościoła Kaolickiego 1322-1323).
Kościół żyje dzięki Eucharystii [Ecclesia de Eucharistia vivit].
Ta prawda wyraża nie tylko codzienne doświadczenie wiary,
ale zawiera w sobie istotę tajemnicy Kościoła.
Na różne sposoby Kościół doświadcza z radością,
że nieustannie urzeczywistnia się obietnica:
« A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni,
aż do skończenia świata » (Mt28, 20).
Dzięki Najświętszej Eucharystii,
w której następuje przeistoczenie chleba i wina
w Ciało i Krew Pana, raduje się tą obecnością w sposób szczególny.
Od dnia Zesłania Ducha Świętego, w którym Kościół,
Lud Nowego Przymierza, rozpoczął swoje pielgrzymowanie
ku ojczyźnie niebieskiej,
Najświętszy Sakrament
niejako wyznacza rytm jego dni,
wypełniając je ufną nadzieją.
Słusznie Sobór Watykański II określił,
że Ofiara eucharystyczna jest
« źródłem i zarazem szczytem całego życia chrześcijańskiego ».
« W Najświętszej Eucharystii zawiera się bowiem całe dobro duchowe Kościoła,
to znaczy sam Chrystus, nasza Pascha i Chleb żywy,
który przez swoje ożywione przez Ducha Świętego i ożywiające Ciało
daje życie ludziom ».
Dlatego też Kościół nieustannie zwraca swe spojrzenie ku swojemu Panu,
obecnemu w Sakramencie Ołtarza,
w którym objawia On w pełni ogrom swej miłości.
ENCYKLIKA ECCLESIA DE EUCHARISTIA
OJCA ŚWIĘTEGO JANA PAWŁA II
o Eucharystii w życiu Kościoła
W Rzymie, u Św. Piotra, dnia 17 kwietnia 2003, w Wielki Czwartek,
w Roku Różańca Świętego, dwudziestym piątym mego Pontyfikatu.
Eucharystia nie jest prywatną modlitwą
ani samym tylko doświadczeniem duchowym, ale jest «pamiątką»,
a więc gestem, który aktualizuje
i uobecnia śmierć i zmartwychwstanie Pana Jezusa.
Papież Franciszek; rozważania przed modlitwą
Anioł Pański w niedzielę 16 sierpnia 2015 r.
EUCHARYSTIA
JEST PAMIĄTKĄ PASCHY CHRYSTUSA,
AKTUALIZACJĄ JEGO
JEDYNEJ OFIARY – W LITURGII KOŚCIOŁA
Cz. I
1. Sakramentalna natura Najświętszej Eucharystii
1.1. Czym jest Eucharystia?
Eucharystia to sakrament, który uobecnia w liturgicznej celebracji Kościoła Osobę Jezusa Chrystusa (całego Chrystusa: Ciało, Krew, Duszę i Bóstwo) oraz Jego odkupieńczą Ofiarę w pełni Paschalnej Tajemnicy Jego Męki, Śmierci i Zmartwychwstania. Ta obecność nie jest statyczna lub bierna (jak obecność przedmiotu w jakimś miejscu), tylko czynna, dlatego że Pan uobecnia się z dynamiką swojej zbawczej miłości. W Eucharystii Jezus Chrystus zaprasza nas do przyjęcia zbawienia, które On nam ofiaruje, i otrzymania daru Jego Ciała i Jego Krwi jako pokarmu życia wiecznego, który pozwala nam wejść w komunię z Nim – z Jego Osobą i Jego Ofiarą – oraz w komunię ze wszystkimi członkami Jego Mistycznego Ciała, którym jest Kościół.
W rzeczywistości, jak stwierdza II Sobór Watykański, „Zbawiciel nasz podczas Ostatniej Wieczerzy, tej nocy, kiedy został wydany, ustanowił Eucharystyczną Ofiarę Ciała i Krwi swojej, aby w niej na całe wieki, aż do swego przyjścia, utrwalić Ofiarę Krzyża i tak umiłowanej Oblubienicy Kościołowi powierzyć pamiątkę swojej Męki i Zmartwychwstania: sakrament miłosierdzia, znak jedności, węzeł miłości, ucztę paschalną, w której pożywamy Chrystusa, w której dusza napełnia się łaską i otrzymuje zadatek przyszłej chwały”[1].
1.2. Nazwy, jakimi określa się ten sakrament
Eucharystia jest nazywana, zarówno przez Pismo Święte, jak i przez Tradycję Kościoła, różnymi nazwami, które odzwierciedlają wielorakie aspekty tego sakramentu i wyrażają jego niezmierzone bogactwo, ale żadna nie wyczerpuje jego sensu. Zobaczmy te najbardziej znaczące:
W EUCHARYSTII JEZUS CHRYSTUS ZAPRASZA NAS DO PRZYJĘCIA ZBAWIENIA, KTÓRE ON NAM OFIARUJE.
a) pewne nazwy przypominają pochodzenie obrzędu: Eucharystia[2], Łamanie Chleba, Pamiątka Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Pana, Uczta Pańska;
b) inne podkreślają ofiarniczy charakter Eucharystii: Święta Ofiara, Święta Ofiara Mszy, Sakrament Ołtarza, Hostia (= złożona Ofiara);
c) inne próbują wyrażać rzeczywistość obecności Chrystusa pod świętymi postaciami: Sakrament Ciała i Krwi Chrystusa, Chleb Niebieski (por. J 6, 32-35; J 6, 51-58), Najświętszy Sakrament (dlatego że obejmuje Najświętsze Świętych, samą świętość wcielonego Boga);
d) inne odnoszą się do skutków powodowanych przez Eucharystię u każdego wiernego i w całym Kościele: Chleb Życia, Chleb dzieci Bożych, Kielich Zbawienia, Wiatyk (żebyśmy nie osłabli w drodze do Domu), Komunia. Ta ostatnia nazwa wskazuje, że za pośrednictwem Eucharystii łączymy się z Chrystusem (komunia osobowa z Jezusem Chrystusem) i wszystkimi członkami Jego Mistycznego Ciała (komunia eklezjalna w Jezusie Chrystusie);
e) inne określają całą celebrację eucharystyczną terminem, który oznacza w rycie łacińskim odesłanie wiernych po komunii: Msza, Msza Święta.
Pośród wszystkich tych nazw termin Eucharystia przeważał coraz bardziej na Zachodzie, aż stał się powszechnym określeniem, które oznacza zarówno liturgiczne działanie Kościoła, które celebruje Pamiątkę Pańską, jak również sam Sakrament Ciała i Krwi Chrystusa.
Na Wschodzie celebracja eucharystyczna, przede wszystkim od X wieku, jest nazywana zazwyczaj określeniem Święta i Boska Liturgia.
1.3. Eucharystia w porządku sakramentalnym Kościoła.
„Miłość Trójcy Świętej do ludzi sprawia, że z obecności Chrystusa w Eucharystii rodzą się dla Kościoła i ludzkości wszelkie łaski”[3]. Eucharystia jest najwznioślejszym sakramentem, dlatego że w nim „zawiera się całe duchowe dobro Kościoła, a mianowicie sam Chrystus, nasza Pascha i chleb żywy, który przez Ciało swoje ożywione i ożywiające Duchem Świętym daje życie ludziom”[4]. Pozostałe sakramenty, chociaż posiadają cnotę uświęcającą, która pochodzi od Chrystusa, nie są jak Eucharystia, która uobecnia prawdziwie, rzeczywiście i istotowo samą Osobę Chrystusa – wcielonego i uwielbionego Syna Ojca Przedwiecznego – ze zbawczą mocą Jego odkupieńczej miłości, aby ludzie mogli wkroczyć w komunię z Nim i żyli przez Niego i w Nim (por. J 6, 56-57).
Poza tym Eucharystia stanowi szczyt, ku któremu zbiegają się wszystkie pozostałe sakramenty w porządku wzrostu duchowego każdego z wierzących i całego Kościoła. W związku z tym II Sobór Watykański stwierdza, że Eucharystia jest źródłem i szczytem życia chrześcijańskiego, centrum całego życia Kościoła[5]. Wszystkie pozostałe sakramenty i wszystkie dzieła Kościoła zwracają się na Eucharystię, dlatego że ich celem jest doprowadzenie wiernych do zjednoczenia z Chrystusem, obecnym w tym sakramencie (por. Katechizm, 1324).
W EUCHARYSTII ZAWIERA SIĘ CAŁE DUCHOWE DOBRO KOŚCIOŁA, A MIANOWICIE SAM CHRYSTUS.
Chociaż Eucharystia zawiera Chrystusa – źródło, za którego pośrednictwem Boże życie dochodzi do ludzkości, a nawet jest celem, ku któremu zwracają się wszystkie pozostałe sakramenty, ona sama nie zastępuje żadnego z nich (ani chrztu, ani bierzmowania, ani pokuty, ani namaszczenia chorych) i może być konsekrowana tylko przez ważnie wyświęconego szafarza. Każdy sakrament ma swoją rolę w zespole sakramentów i w samym życiu Kościoła. W związku z tym Eucharystia jest uważana za trzeci sakrament chrześcijańskiej inicjacji. Od pierwszych wieków chrześcijaństwa chrzest i bierzmowanie były uważane za przygotowanie do udziału w Eucharystii jako przysposobienie do wejścia w komunię sakramentalną z Ciałem Chrystusa i z Jego ofiarą, i aby wejść w bardziej istotny sposób w tajemnicę Chrystusa i Jego Kościoła.
2. Obietnica Eucharystii i jej ustanowienie przez Jezusa Chrystusa
2.1. Obietnica
Pan zapowiedział Eucharystię w czasie swojej działalności publicznej, w Synagodze w Kafarnaum, wobec tych, którzy za Nim chodzili, po tym, jak byli świadkami cudu rozmnożenia chleba, którym nasycił tłumy (por. J 6, 1-13). Jezus wykorzystał ów znak, aby objawić swoją tożsamość i swoją misję, i aby obiecać Eucharystię: „«Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale dopiero Ojciec mój da wam prawdziwy chleb z nieba. Albowiem chlebem Bożym jest Ten, który z nieba zstępuje i życie daje światu». Rzekli więc do Niego: «Panie, dawaj nam zawsze tego chleba!» Odpowiedział im Jezus: «Jam jest chleb życia (…). Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata (…). Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie».” (por. J 6, 32-35.51.54-57).
2.2. Ustanowienie sakramentu i jego paschalny kontekst
Jezus Chrystus ustanowił ten sakrament podczas Ostatniej Wieczerzy. Trzy Ewangelie synoptyczne (por. Mt 26, 17-30; Mk 14, 12-26; Łk 22, 7-20) oraz Święty Paweł (por. 1 Kor 11, 23-26) przekazali nam historię ustanowienia tego sakramentu. Oto skrót opowieści, jaki podaje Katechizm Kościoła Katolickiego: „Nadszedł dzień Przaśników, w którym należało ofiarować Paschę. Jezus posłał Piotra i Jana z zaleceniem: «Idźcie i przygotujcie nam Paschę, byśmy mogli ją spożyć»… Oni poszli… i przygotowali Paschę. A gdy nadeszła pora, zajął miejsce u stołu i Apostołowie z Nim. Wtedy rzekł do nich: «Gorąco pragnąłem spożyć tę Paschę z wami, zanim będę cierpiał. Albowiem powiadam wam: Już jej spożywać nie będę, aż się spełni w Królestwie Bożym»… Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał im, mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!» Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: «Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana»” (Katechizm, 1339).
Jezus odbył zatem Ostatnią Wieczerzę w kontekście żydowskiej Paschy, ale Wieczerza Pańska zawiera absolutną nowość. W centrum nie znajduje się baranek Starej Paschy, tylko sam Chrystus, Jego poświęcone Ciało (złożone w ofierze Ojcu za ludzi)… i Jego Krew wylana za wielu na odpuszczenie grzechów (por. Katechizm, 1339). Możemy powiedzieć, że Jezus, bardziej niż celebrując dawną Paschę, zapowiedział i zrealizował – uprzedzając ją sakramentalnie – Nową Paschę.
2.3. Znaczenie i treść nakazu Pana
Wyraźny nakaz Jezusa: „To czyńcie na moją pamiątkę!” (Łk 22, 19; 1 Kor 11, 24-25) potwierdza właściwie ustanawiający charakter Ostatniej Wieczerzy. Poprzez wspomniany nakaz Jezus domaga się od nas, żebyśmy odpowiedzieli na Jego dar i żebyśmy uobecniali Go sakramentalnie (żebyśmy robili to ponownie, żebyśmy powtarzali Jego obecność – obecność Jego poświęconego Ciała i przelanej Krwi, to znaczy, Jego ofiary na odpuszczenie naszych grzechów).
– „To czyńcie”. W ten sposób Jezus Chrystus wyznaczył tych, którzy mogą celebrować Eucharystię (Apostołów i ich następców w kapłaństwie), powierzył im władzę jej celebrowania i określił zasadnicze elementy obrzędu: te same, których użył On (dlatego w celebracji Eucharystii konieczna jest obecność chleba i wina, modlitwa dziękczynna i błogosławieństwo, konsekracja darów w Ciele i Krwi Pana, rozdzielenie tego Najświętszego Sakramentu i komunia Nim).
– „Na moją pamiątkę”. W ten sposób Chrystus nakazał Apostołom (a w nim ich następcom w kapłaństwie), żeby celebrowali nową „pamiątkę”, która zastępuje pamiątkę dawnej Paschy. Ten pamiątkowy obrzęd ma szczególną skuteczność. Nie tylko pomaga „przypominać” wierzącej wspólnocie odkupieńczą miłość Chrystusa, Jego słowa i gesty podczas Ostatniej Wieczerzy, ale również poza tym jako sakrament Nowego Zakonu, uobecnia obiektywnie oznaczaną rzeczywistość: Chrystusa, „naszą Paschę” (1 Kor 5, 7), oraz Jego odkupieńczą ofiarę.
3. Liturgiczna celebracja Eucharystii
Kościół, posłuszny nakazowi Pana, od razu sprawował Eucharystię w Jerozolimie (por. Dz 2, 42-48), w Troadzie (por. Dz 20, 7-11), w Koryncie (por. 1 Kor 10, 14-21; 1 Kor 11, 20-34) i we wszystkich miejscach, do których docierało chrześcijaństwo. „Chrześcijanie zbierali się «na łamanie chleba» (Dz 20, 7), szczególnie «w pierwszym dniu tygodnia», to znaczy w niedzielę, w dniu zmartwychwstania Chrystusa. Od tamtych czasów aż do naszych dni celebruje się Eucharystię, tak że dzisiaj spotykamy ją wszędzie w Kościele, w takiej samej podstawowej strukturze” (Katechizm, 1343).
3.1. Podstawowa struktura celebracji
Kościół wierny nakazowi Jezusa, prowadzony przez „Ducha Prawdy” (J 16, 13), którym jest Duch Święty, kiedy sprawuje Eucharystię, nie robi nic innego niż dostosowanie się do obrzędu eucharystycznego dokonanego przez Pana podczas Ostatniej Wieczerzy. Istotne elementy kolejnych celebracji eucharystycznych nie mogą być inne niż podczas pierwotnej Eucharystii, to znaczy: a) zgromadzenie uczniów Chrystusa, zwołane przez Niego i zgromadzone wokół Niego oraz b) działanie nowego obrzędu pamiątkowego.
NIKT NIE MOŻE UJMOWAĆ ANI DODAWAĆ W ZALEŻNOŚCI OD SWOJEGO KAPRYSU NICZEGO, CO NIE ZOSTAŁO USTANOWIONE PRZEZ KOŚCIÓŁ W LITURGII MSZY ŚWIĘTEJ.
Zgromadzenie eucharystyczne
Od początków życia Kościoła chrześcijańskie zgromadzenie, które sprawuje Eucharystię, posiada hierarchiczną strukturę. Zwykle stanowi ją biskup lub prezbiter (który jako kapłan przewodniczy celebracji eucharystycznej i działa in persona Christi Capitis Ecclesiæ), diakon, inni posługujący i wierni, zjednoczeni węzłem wiary i chrztu. Wszyscy członkowie tego zgromadzenia są powołani do świadomego, pobożnego i czynnego udziału w liturgii eucharystycznej, każdy we właściwy sobie sposób. Celebrujący kapłan, diakon, lektorzy, osoby składające dary, szafarz komunii i cały lud, którego „Amen” jest wyrazem jego rzeczywistego uczestnictwa (por. Katechizm, 1348). W związku z tym każdy powinien spełniać własną posługę w taki sposób, żeby nie było pomieszania między kapłaństwem urzędowym, powszechnym kapłaństwem wiernych a posługą diakona i ewentualnych innych posługujących.
Rola kapłaństwa urzędowego w celebracji Eucharystii jest zasadnicza. Tylko ważnie wyświęcony kapłan może sprawować Najświętszą Eucharystię, wypowiadając in persona Christi (to znaczy, w szczególnym sakramentalnym utożsamieniu z Najwyższym i Odwiecznym Kapłanem Jezusem Chrystusem) słowa konsekracji (por. Katechizm, 1369). Z drugiej strony żadna chrześcijańska wspólnota nie jest w stanie ustanowić sama z siebie urzędowego kapłaństwa. Jest ono „darem, który wspólnota otrzymuje dzięki sukcesji biskupiej pochodzącej od Apostołów. To biskup, za sprawą sakramentu Święceń, ustanawia nowego kapłana, udzielając mu władzy konsekracji Eucharystii”[6].
Przebieg celebracji
Działanie obrzędu pamiątkowego rozwija się od początków Kościoła w dwóch wielkich chwilach, które tworzą jeden akt kultu: „Liturgia Słowa” (która obejmuje głoszenie oraz słuchanie-przyjęcie Słowa Bożego) oraz „Liturgia Eucharystyczna” (która obejmuje przedłożenie chleba i wina, anaforę lub modlitwę eucharystyczną – ze słowami konsekracji – oraz komunię). Te dwie główne części są ograniczone obrzędami wstępnymi i obrzędami zakończenia (por. Katechizm, 1349-1355). Nikt nie może ujmować ani dodawać w zależności od swojego kaprysu niczego, co nie zostało ustanowione przez Kościół w Liturgii Mszy Świętej[7].
Struktura znaku sakramentalnego
Istotne i konieczne elementy, aby ustanowić sakramentalny znak Eucharystii są następujące: z jednej strony chleb z pszenicznej mąki[8] oraz wino gronowe[9], a z drugiej strony słowa konsekracji, które celebrujący kapłan wypowiada in persona Christi w kontekście „Modlitwy Eucharystycznej”. Dzięki sile słów Pana oraz mocy Ducha Świętego chleb i wino zamieniają się w skuteczne znaki o pełni ontologicznej a nie tylko o pełni znaczenia obecności „Ciała oddanego” i „wylanej Krwi” Chrystusa, to znaczy, Jego Osoby oraz Jego odkupieńczej ofiary (por. Katechizm, 1333 i 1375).
Ángel García Ibáñez
Bibliografia podstawowa:
Katechizm Kościoła Katolickiego, 1322-1355
Jan Paweł II, encyklika Ecclesia de Eucharistia z 17 kwietnia 2003 r., 11-20; 47-52
Benedykt XVI, adhortacja apostolska Sacramentum caritatis z 22 lutego 2007 r., 6-13;
16-29; 34-65
Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, instrukcja Redemptionis Sacramentum z 25 marca 2004 r., 48-79
[2] Termin eucharystia oznacza dziękczynienie i odsyla do słów Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy: „Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie [to znaczy, wypowiedział modlitwę eucharystyczną i modlitwę uwielbienia dla Boga Ojca] połamał go i podał mówiąc…” (Łk 22, 19; por. 1 Kor 11, 24).
[7] Por. II Sobór Watykański, Sacrosanctum Concilium, 22; Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, instrukcja Redemptionis Sacramentum, 14-18.
[8] Por. Mszał Rzymski, Institutio generalis [Wprowadzenie ogólne], 320. W rycie łacińskim chleb powinien być przaśny, to znaczy niekwaszony, por. ibidem.
[9] Por. Mszał Rzymski, Institutio generalis [Wprowadzenie ogólne], 319. W Kościele łacińskim do wina dodaje się trochę wody; por. ibidem. Słowa, które kapłan wypowiada, dodając wodę do wina, ukazują sens tego obrzędu: „Daj nam, Boże, przez to misterium wody i wina uczestniczyć w Bóstwie Chrystusa, który raczył stać się uczestnikiem naszego człowieczeństwa” (Mszał Rzymski, Ofertorium). Dla Ojców Kościoła obrzęd ten oznacza również zjednoczenie Kościoła z Chrystusem w ofierze eucharystycznej, por. Św. Cyprian, Ep. 63, 13: CSEL 3, 711.
Cz. II
Rzeczywista obecność eucharystyczna
W celebracji Eucharystii uobecnia się Osoba Chrystusa – Wcielonego Słowa, które zostało ukrzyżowane, umarło i zmartwychwstało dla zbawienia świata. Obecność ta ma tajemniczy, nadprzyrodzony i jedyny w swoim rodzaju charakter. Podstawę tej nauki odnajdujemy w samym ustanowieniu Eucharystii, kiedy Jezus utożsamił dary, które składał w ofierze ze swoim Ciałem i Krwią („To jest Ciało moje… to jest Krew moja…”), to znaczy, ze swoją cielesnością nierozdzielnie złączoną ze Słowem, a w związku z tym, z całą Jego Osobą.
Z pewnością Jezus Chrystus jest obecny na różne sposoby w swoim Kościele: w swoim Słowie, w modlitwie wiernych (por. Mt 18, 20), w ubogich, chorych, więźniach (por. Mt 25, 31-46), w sakramentach, a zwłaszcza w osobie szafarza – kapłana. Jednak, przede wszystkim jest obecny pod postaciami eucharystycznymi (por. Katechizm, 1373).
Szczególność obecności eucharystycznej Chrystusa tkwi w fakcie, że Najświętszy Sakrament zawiera prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie Ciało i Krew razem z Duszą i Bóstwem naszego Pana Jezusa Chrystusa, prawdziwego Boga i prawdziwego Człowieka, Tego samego, który narodził się z Maryi Dziewicy, umarł na Krzyżu, a obecnie siedzi w niebiosach po prawicy Ojca. „Ta obecność nazywa się «rzeczywistą» nie z racji wyłączności, tak jakby inne nie były «rzeczywiste», ale przede wszystkim dlatego, że jest substancjalna i przez nią uobecnia się cały Chrystus, Bóg i człowiek” (Katechizm, 1374).
Termin substancjalny próbuje wskazać trwałość osobowej obecności Chrystusa w Eucharystii. Nie jest to po prostu „figura”, zdolna „oznaczać” i pobudzać umysł do myślenia o Chrystusie, obecnym w rzeczywistości w innym miejscu – w Niebie. Nie jest to też zwyczajny „znak”, za którego pośrednictwem ofiaruje się nam „moc zbawczą” – łaskę – która pochodzi od Chrystusa. Natomiast Eucharystia jest obiektywną obecnością istoty-samej-w-sobie (substancji) Ciała i Krwi Chrystusa, to znaczy, Jego całego Człowieczeństwa – nierozdzielnie zjednoczonego z Bóstwem przez unię hipostatyczną – chociaż pod osłoną „postaci” albo zewnętrznych przypadłości chleba i wina.
W związku z tym obecność prawdziwego Ciała i prawdziwej Krwi Chrystusa w tym sakramencie „można pojąć nie zmysłami, lecz jedynie przez wiarę, która opiera się na autorytecie Bożym” (Katechizm, 1381). Wyraża to bardzo dobrze następująca strofa hymnu Adoro te devote: Visus, tactus, gustus, in te fallitur / Sed auditu solo tuto creditur / Credo quidquid dixit Dei Filius: / Nil hoc verbo Veritatis verius (Mylą się, o Boże, w Tobie wzrok i smak; / Kto się im poddaje, temu wiary brak; / Ja jedynie wierzyć Twej nauce chcę, / Że w postaci Chleba utaiłeś się).
2. Transsubstancjacja
CHOCIAŻ ZMYSŁY PRAWDZIWIE POSTRZEGAJĄ PRZYPADŁOŚCI CHLEBA I WINA, ŚWIATŁO WIARY DAJE NAM POZNAĆ, ŻE W EUCHARYSTII JEST CIAŁO I KREW CHRYSTUSA.
Prawdziwa, rzeczywista i substancjalna obecność Chrystusa w Eucharystii zakłada nadzwyczajną, nadprzyrodzoną, jedyną w swoim rodzaju przemianę. Taka przemiana ma swoją podstawę w słowach samego Pana: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje (…) Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza…” (Mt 26, 26-28). W rzeczywistości słowa te stają się rzeczywistością, tylko jeżeli chleb i wino przestają być chlebem i winem, natomiast zamieniają się w Ciało i Krew Chrystusa, dlatego że niemożliwe jest, żeby jedna i ta sama rzecz mogła być równocześnie dwoma odmiennymi bytami: chlebem i Ciałem Chrystusa; winem i Krwią Chrystusa.
W tej kwestii Katechizm Kościoła Katolickiego przypomina: „Sobór Trydencki streszcza wiarę katolicką, nauczając «Ponieważ Chrystus, nasz Odkupiciel, powiedział, że to, co podawał pod postacią chleba, jest prawdziwie Jego ciałem, przeto zawsze było w Kościele Bożym to przekonanie, które święty Sobór wyraża dzisiaj na nowo, że przez konsekrację chleba i wina dokonuje się przemiana całej substancji chleba w substancję Ciała Chrystusa, Pana naszego, i całej substancji wina w substancję Jego Krwi. Święty Kościół katolicki słusznie i właściwie nazwał tę przemianę przeistoczeniem»” (Katechizm, 1376). Niemniej jednak, niezmienione pozostają przypadłości chleba i wina, to znaczy, „Postacie Eucharystyczne”.
Chociaż zmysły prawdziwie postrzegają przypadłości chleba i wina, światło wiary daje nam poznać, że to, co rzeczywiście jest zawarte pod osłoną postaci eucharystycznych, to istota Ciała i Krwi Chrystusa. Dzięki trwałości postaci sakramentalnych chleba możemy twierdzić, że Ciało Chrystusa – cała Jego Osoba – jest rzeczywiście obecne na ołtarzu, w puszce albo w Tabernakulum.
3. Właściwości obecności eucharystycznej
Sposób obecności Chrystusa w Eucharystii to cudowna tajemnica. Zgodnie z wiarą katolicką Jezus Chrystus jest obecny w całości, wraz ze swoją uwielbioną cielesnością, pod każdą z postaci eucharystycznych, a także w całości w każdej z części wynikających z podziału postaci, w taki sposób, że łamanie chleba nie dzieli Chrystusa (por. Katechizm, 1377)[1]. Chodzi o odmianę obecności szczególnej, ponieważ jest ona niewidzialna i niedotykalna, a poza tym jest trwała w takim znaczeniu, że po konsekracji trwa przez cały czas, przez jaki trwają postacie eucharystyczne.
4. Kult Eucharystii
Wiara w rzeczywistą obecność Chrystusa w Eucharystii doprowadziła Kościół do oddawania Boskiej czci (to znaczy uwielbienia) Najświętszemu Sakramentowi zarówno podczas liturgii Mszy Świętej (dlatego Kościół polecił, żebyśmy klękali albo pochylali się głęboko przed Świętymi Postaciami), jak i poza jej celebracją. Z największą ostrożnością przechowuje się konsekrowane hostie w Tabernakulum, ukazuje się je wiernym, żeby je uroczyście czcili, nosi się je w procesji, i tak dalej (por. Katechizm, 1378).
– przede wszystkim po to, żeby móc udzielać Komunii Świętej chorym i innym wiernym, którzy nie mają możliwości udziału we Mszy Świętej;
– poza tym, żeby Kościół mógł oddawać kult czci Bogu Naszemu Panu w Najświętszym Sakramencie (w szczególny sposób podczas wystawienia Najświętszego Sakramentu w uroczystość Ciała i Krwi Chrystusa, i tak dalej);
– oraz po to, żeby wierni mogli zawsze uwielbiać Pana sakramentalnego, często Go nawiedzając. W związku z tym Jan Paweł II stwierdza: „Kościół i świat odczuwają wielką potrzebę kultu eucharystycznego. Jezus oczekuje nas w tym Sakramencie miłości. Nie żałujmy naszego czasu na spotkanie z Nim w adoracji, na kontemplację pełną wiary i gotowości wynagrodzenia wielkich win i występków świata”[3].
Istnieją dwa wielkie święta (uroczystości) liturgiczne, w których obchodzi się w szczególny sposób tę Świętą Tajemnicę: Wielki Czwartek (upamiętnia się ustanowienie Eucharystii i Kapłaństwa) oraz uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (przeznaczona szczególnie do uwielbienia i kontemplacji Pana w Eucharystii).
5. Eucharystia, Uczta Paschalna Kościoła
5.1. Dlaczego Eucharystia jest Ucztą Paschalną Kościoła?
„Eucharystia jest Ucztą Paschalną, ponieważ Chrystus, urzeczywistniając w sposób sakramentalny swoją Paschę [przejście z tego świata do Ojca przez Jego Mękę, Śmierć, Zmartwychwstanie i chwalebne Wniebowstąpienie][4], daje nam swoje Ciało i swoją Krew, ofiarowane jako pokarm i napój, i w swojej Ofierze jednoczy nas z sobą i między nami” (Kompendium, 287).
5.2. Celebracja Eucharystii i Komunii z Chrystusem
„Msza święta jest równocześnie i nierozdzielnie pamiątką ofiarną, w której przedłuża się ofiara Krzyża, i świętą ucztą Komunii w Ciele i Krwi Pana. Sprawowanie Ofiary eucharystycznej jest nastawione na wewnętrzne zjednoczenie wiernych z Chrystusem przez Komunię. Przystępować do Komunii świętej oznacza przyjmować samego Chrystusa, który ofiarował się za nas” (Katechizm, 1382).
TYLKO KIEDY CHRYSTUS JEST PRZYJMOWANY PRZEZ WIERNYCH JAKO POKARM ŻYCIA WIECZNEGO, OSIĄGA PEŁNIĘ SENSU JEGO STAWANIE SIĘ POKARMEM DLA LUDZI.
Komunia Święta, nakazana przez Chrystusa („Bierzcie i jedzcie (…), pijcie z niego wszyscy…”, Mt 26, 26-28; por. Mk 14, 22-24; Łk 22, 14-20; 1 Kor 11, 23-26) jest częścią fundamentalnej struktury celebracji Eucharystii. Tylko kiedy Chrystus jest przyjmowany przez wiernych jako pokarm życia wiecznego, osiąga pełnię sensu Jego stawanie się pokarmem dla ludzi i spełnia się ustanowiona przez Niego pamiątka[5]. Dlatego Kościół żywo zaleca komunię sakramentalną tym wszystkim, którzy uczestniczą w celebracji eucharystycznej i posiadają należną dyspozycję, żeby godnie przyjąć Najświętszy Sakrament[6].
5.3. Konieczność Komunii Świętej
Kiedy Jezus obiecał Eucharystię, stwierdził, że ten pokarm jest nie tylko użyteczny, ale konieczny. Jest to warunek życia dla Jego uczniów: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie” (J 6, 53).
Jedzenie jest dla człowieka koniecznością. I tak jak przyrodzony pokarm utrzymuje człowieka przy życiu i daje mu siły do kroczenia przez ten świat, w podobny sposób Eucharystia utrzymuje w chrześcijaninie życie w Chrystusie, otrzymane na chrzcie, i daje mu siły, żeby być wiernym Panu na tej ziemi do czasu przejścia do Domu Ojca. Ojcowie Kościoła rozumieli chleb i wodę, którą Anioł ofiarował prorokowi Eliaszowi jako typ Eucharystii (por. 1 Krl 19, 1-8). Po otrzymaniu tego daru ten, który był wyczerpany, odzyskuje siły i jest w stanie wypełnić posłanie Boga.
W związku z tym Komunia nie jest elementem, który może być arbitralnie dodawany do życia chrześcijanina, nie jest konieczna tylko dla niektórych wiernych szczególnie zaangażowanych w posłanie Kościoła, ale jest żywotną koniecznością dla wszystkich. Tylko ten, kto karmi się samym życiem Chrystusa, może żyć w Chrystusie i rozpowszechniać Ewangelię.
Pragnienie przyjmowania Komunii Świętej powinno być zawsze obecne w chrześcijanach, jak również trwała powinna być wola osiągnięcia ostatecznego celu naszego życia. To pragnienie przyjmowania Komunii, wyraźne lub przynajmniej domyślne, jest konieczne dla osiągnięcia zbawienia.
Oprócz tego rzeczywiste przyjmowanie Komunii jest konieczne, pod rygorem przykazania kościelnego dla wszystkich chrześcijan, posiadających wystarczające używanie rozumu: „Kościół zobowiązuje wiernych (…) do przyjmowania Eucharystii przynajmniej raz w roku, jeśli to możliwe w Okresie Wielkanocnym, po przygotowaniu się przez sakrament pojednania” (Katechizm, 1389). To przykazanie kościelne to zaledwie minimum, które nie zawsze jest wystarczające dla rozwoju autentycznego chrześcijańskiego życia. Dlatego sam Kościół „gorąco zaleca jednak wiernym przyjmowanie Najświętszej Eucharystii w niedziele i dni świąteczne lub jeszcze częściej, nawet codziennie” (Katechizm, 1389).
5.4. Szafarz Komunii Świętej
Zwyczajnym szafarzem Komunii Świętej jest biskup, prezbiter i diakon[7]. Stałym nadzwyczajnym szafarzem jest akolita[8]. Nadzwyczajnymi szafarzami Komunii Świętej mogą być inni wierni, którym ordynariusz miejsca udzielił upoważnienia do rozdzielania Eucharystii, kiedy uzna to za konieczne dla użyteczności duszpasterskiej wiernych, a nie jest obecny dostępny kapłan, diakon lub akolita[9].
NADZWYCZAJNYMI SZAFARZAMI KOMUNII ŚWIĘTEJ MOGĄ BYĆ INNI WIERNI, KIEDY ORDYNARIUSZ MIEJSCA UZNA TO ZA KONIECZNE DLA UŻYTECZNOŚCI
DUSZPASTERSKIEJ WIERNYCH.
„Nie wolno samym wiernym «brać konsekrowanego Chleba ani kielicha Krwi Pańskiej, ani tym bardziej przekazywać między sobą z rąk do rąk»”[10]. Odnośnie tej normy należy rozważyć, że Komunia ma wartość świętego znaku. Ten znak powinien objawiać, że Eucharystia jest darem Boga dla człowieka. Dlatego w normalnych warunkach należy rozróżnić przy rozdawaniu Eucharystii między szafarzem, który rozdziela Dar ofiarowany przez samego Chrystusa, a podmiotem przyjmującym go z wdzięcznością w wierze i w miłości.
5.5. Dyspozycja do przyjęcia Komunii Świętej
Przygotowanie duszy
Aby godnie przyjąć Komunię Świętą, należy być w stanie łaski Bożej. Święty Paweł głosi: „Kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej. Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało Pańskie, wyrok sobie spożywa i pije” (1 Kor 11, 27-29). W związku z tym nikt nie powinien podchodzić do Świętej Eucharystii, jeżeli ma świadomość grzechu śmiertelnego, bez względu na to, jak bardzo skruszony wydaje się sam sobie, o ile uprzednio nie przystąpił do sakramentalnej spowiedzi (por Katechizm, 1385).
Aby owocnie przystąpić do Komunii Świętej, wymaga się również, poza byciem w stanie łaski Bożej, poważnego starania, aby przyjąć Pana z największą możliwą aktualną pobożnością: przygotowania (dalszego i bliższego); skupienia; aktów miłości i zadośćuczynienia, uwielbienia, pokory, dziękczynienia, i tak dalej.
Przygotowanie ciała
Wewnętrzny pokłon wobec Świętej Eucharystii powinien odzwierciedlać się również w postawie ciała. Kościół nakazuje post. Dla wiernych obrządku łacińskiego post polega na powstrzymaniu się od wszelkiego pokarmu i napoju (za wyjątkiem wody lub lekarstw) na jedną godzinę przed przyjęciem Komunii Świętej[11]. Należy również postarać się o czystość ciała, odpowiedni strój, gesty czci okazujące szacunek i miłość do Pana, obecnego w Najświętszym Sakramencie, i tak dalej (por. Katechizm, 1387).
Tradycyjny sposób przyjmowania Komunii Świętej w obrządku łacińskim – owoc wiary, miłości i wielowiekowej pobożności Kościoła – polega na jej przyjmowaniu na kolanach i do ust. Przyczyny, które dały początek temu pobożnemu i starożytnemu zwyczajowi zachowują nadal pełną ważność. Można również przystępować do Komunii Świętej na stojąco, a w niektórych diecezjach na świecie dopuszcza się – a nigdy nie narzuca – przyjmowanie Komunii do ręki[12].
5.6. Wiek i przygotowanie do przyjęcia Pierwszej Komunii
Nakaz Komunii sakramentalnej obowiązuje od momentu dojścia do używania rozumu. Należy bardzo dobrze przygotować Pierwszą Komunię Świętą dzieci i nie odwlekać jej: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże” (Mk 10, 14)[13].
Do przyjęcia Pierwszej Komunii Świętej wymaga się, żeby dziecko miało znajomość, w zależności od jego zdolności, głównych tajemnic wiary, i żeby umiało odróżnić Chleb eucharystyczny od zwykłego chleba: „Jest przede wszystkim obowiązkiem rodziców oraz tych, którzy ich zastępują, jak również proboszcza troszczyć się, ażeby dzieci, po dojściu do używania rozumu, zostały odpowiednio przygotowane i jak najszybciej posiliły się tym Bożym pokarmem, po uprzedniej sakramentalnej spowiedzi”[14].
5.7. Skutki Komunii Świętej
Tym samym, co zwykły pokarm wywołuje w ciele dla dobra życia fizycznego, Eucharystia wywołuje w duszy, w sposób nieskończenie bardziej wzniosły, dla dobra życia duchowego. Jednak o ile zwykły pokarm zamienia się w naszą substancję cielesną, to przyjmując Komunię Świętą, my sami zamieniamy się w Chrystusa: „I nie wchłoniesz mnie w siebie, jak się wchłania cielesny pokarm, lecz ty się we Mnie przemienisz”[15]. Poprzez Eucharystię nowe życie w Chrystusie, zainicjowane w wierzącym wraz z chrztem (por. Rz 6, 3-4; Ga 3, 27-28) może się umacniać i rozwijać aż do osiągnięcia pełni (por. Ef 4, 13), pozwalając chrześcijaninowi na doprowadzenie do końca ideału wypowiedzianego przez Świętego Pawła: „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (Ga 2, 20)[16].
Dlatego Eucharystia upodabnia nas do Chrystusa, czyni nas uczestnikami istnienia i posłania Syna, utożsamia nas z Jego intencjami i uczuciami, daje nam siłę, żeby miłować tak, jak tego żąda od nas Chrystus (por. J 13, 34-35), aby rozpalić wszystkich mężczyzn i kobiety naszego czasu ogniem Boskiej miłości, którą On przyniósł na ziemię (por. Łk 12, 49). Wszystko to powinno się rzeczywiście objawiać w naszym życiu: „Skoro więc zostaliśmy odnowieni przez przyjęcie Ciała Pańskiego, musimy ukazać to czynem. Niech nasze myśli będą szczere: pełne pokoju, oddania, służby. Niech nasze słowa będą prawdziwe, jasne, stosowne, zdolne pocieszać i pomagać, zdolne przede wszystkim nieść innym Boże światło. Niech nasze czyny będą spójne, skuteczne, trafne; niech posiadają bonus odor Christi (2 Kor 2, 15), ową miłą woń Chrystusową; niech przypominają Jego sposób postępowania i życia”[17].
Bóg, przez Komunię Świętą, przymnaża łaski i cnót, odpuszcza grzechy powszednie i karę doczesną, chroni przed grzechami śmiertelnymi i udziela wytrwałości w dobru. Jednym słowem zacieśnia więzy jedności ze Sobą (por. Katechizm, 1394-1395). Jednak Eucharystia nie została ustanowiona dla odpuszczania grzechów śmiertelnych. Odpuszczanie grzechów śmiertelnych jest właściwe dla sakramentu spowiedzi (por. Katechizm, 1395).
Eucharystia powoduje jedność wszystkich wiernych chrześcijańskich w Panu, to znaczy, jedność Kościoła, Mistycznego Ciała Chrystusa (por. Katechizm, 1396).
Eucharystia jest zadatkiem lub gwarancją przyszłej chwały, to znaczy, Zmartwychwstania oraz wiecznego i szczęśliwego życia obok Boga Trójjedynego, Aniołów i Świętych: „Chrystus, przechodząc z tego świata do Ojca, dal nam w Eucharystii zadatek swojej chwały; udział w Najświętszej Ofierze utożsamia nas z Jego Sercem, podtrzymuje nasze siły w czasie ziemskiej pielgrzymki, budzi pragnienie życia wiecznego i już teraz jednoczy nas z Kościołem niebieskim, ze świętą Dziewicą Maryją i wszystkimi świętymi” (Katechizm, 1419).
Ángel García Ibáñez
Bibliografia podstawowa
Katechizm Kościoła Katolickiego, 1373-1405
Jan Paweł II, encyklika Ecclesia de Eucharistia z 17 kwietnia 2003 r., 15; 21-25; 34-46
Benedykt XVI, adhortacja apostolska Sacramentum caritatis z 22 lutego 2007 r., 14-15; 30-32; 66-69
Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, instrukcja Redemptionis Sacramentum z 25 marca 2004 r., 80-107; 129-145; 146-160
Lektury zalecane
Święty Josemaría Escrivá, homilía Uroczystość Bożego Ciała, w: To Chrystus przechodzi, 150-161
J. Ratzinger, Bóg jest blisko nas: Eucharystia – centrum życia, Wydawnictwo M, Kraków 2002
J. Echevarría, Eucaristía y vida cristiana, Rialp, Madryt 2005, ss. 17-47; 81-116; 117-151
J. R. Villar – F.M. Arocena – L. Touze, Eucaristía, en C. Izquierdo (red.), Diccionario de Teología, Eunsa, Pampeluna 2006, ss. 360-361; 366-370
————————————–
[1] Dlatego „Komunia przyjmowana tylko pod postacią chleba pozwala otrzymać cały owoc łaski Eucharystii” (Katechizm, 1390).
[2] Por. Paweł VI, encyklika Mysterium fidei, 56; Jan Paweł II, encyklika Ecclesia de Eucharistia, 29; Benedykt XVI, adhortacja apostolska Sacramentum caritatis, 66-69; Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, instrukcja Redemptionis Sacramentum, 129-145.
[4] Termin Pascha pochodzi z hebrajskiego i pierwotnie oznacza przejście, transitus. W Księdze Wyjścia, gdzie jest opowiedziana pierwsza Pascha hebrajska (por. Wj 12, 1-14 i Wj 12, 21-27), wspomniany termin jest związany z czasownikiem „przekraczać”, z przejściem Pana i Jego Anioła w noc wyzwolenia (kiedy Lud wybrany celebrował Wieczerzę Paschalną) oraz z przejściem Ludu Bożego od niewolnictwa w Egipcie do wolności w Ziemi Obiecanej.
[5] Nie oznacza to, że bez Komunii wszystkich obecnych celebracja Eucharystii jest nieważna albo że wszyscy muszą przyjmować Komunię pod dwiema postaciami. Taka Komunia jest konieczna tylko dla celebrującego kapłana.
[6] Por. Mszał Rzymski, Institutio generalis, 80; Jan Paweł II, encyklika Ecclesia de Eucharistia, 16; Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, instrukcja Redemptionis Sacramentum, 81-83; 88-89.
[8] Por. kan. 910 § 2; Mszał Rzymski, Institutio generalis, 98; Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, instrukcja Redemptionis Sacramentum, 154-160.
[9] Por. kan. 910 § 2 i 230 § 3; Mszał Rzymski, Institutio generalis, 100 i 162; Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, instrukcja Redemptionis Sacramentum, 88.
[10] Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, instrukcja Redemptionis Sacramentum, 94; por. Mszał Rzymski, Institutio generalis, 160.
[11] Por. kan. 919 § 1.
[12] Por. Jan Paweł II, list Dominicæ Cenæ, 11; Mszał Rzymski, Institutio generalis, 161; Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, instrukcja Redemptionis Sacramentum, 92.
[13] Por. Św. Pius X, dekret Quam singulari, I: DS 3530; kan. 913-914; Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, instrukcja Redemptionis Sacramentum, 87.
[16] Jest jasne, że jeżeli zbawczych skutków Eucharystii nie osiąga się naraz w całej pełni, „nie wynika z braku mocy Chrystusa, lecz z braku ludzkiej pobożności” (Sw. Tomasz z Akwinu, S. Th., III, q. 79, a. 5, ad 3).
http://opusdei.org/pl-pl/article/temat-19-eucharystia-1/